Pięciu ulubionych autorów:
Andrzej Sapkowski - za wiedźmina
Andrzej Pilipiuk - za Wędrowycza (i Maciek, i Jakub i Piotrek są boscy *.* no i jeszcze Tomek i Józef Paczenkowie xD)
Jarosław Grzędowicz - Nevermore!
Olga Gromyko - Tyśka, Len, Wal i Wolha oczywiście są nie do pobicia!
Erin Hunter - za Błękitną Gwiazdę i Lwie Serce - super byli. I szkoda, że tylko 2 części są po polsku. Mam do "Na wolności" sentyment wielki, bo to była pierwsza książka, jaką przeczytałam z biblioteki, do której jestem zapisana. Wcześniej to tylko okazyjnie czytałam, z biblioteki szkolnej i lektury. A od tego się zaczęło.
I jeszcze (wiem, miało być pięć, ale trudno xD) Jakub Ćwiek za Kłamcę!
Pięć ukochanych książek:
Wiedźmina pomijam. Jest ich siedem XD
1) Na wolności - E. Hunter
2) Pan Lodowego Ogrodu - Grzędowicz
3) Wiedźma - Gromyko
4) Kroniki Jakuba Wędrowycza - Pilipiuk
5) Norweski Dziennik - Pilipiuk
Pięciu znienawidzonych bohaterów:
1) Ginny Weasley - A fe! Ochyda!
2) Harry Potter - Chłopiec, Który Przeżył, A Szkoda - miał zdechnąć w 7 części, no! Voldziu - mojdziu miał go zakilić i wszyscy żyliby dłuuugo i szczęśliwie! Ale nie. Rowling go nie zabiła, a dobry Harry to Martwy Harry. A żywy Harry to Zły Harry.
3) Claudia - takie małe i wredne i gupie!
4) A Sasa mogę tu wcisnąć? Nie czytałam Mangi, ale Anime oglądałam i Sasuke jest be, bo jest EMO!
5) Kella? Jakoś tak jej było, no ta z Wiedźmy, co jest z Lenem! On miał być z Wolhą!